Kultura jak woda pitna

Po wielu miesiącach intensywnej pracy zespołowej aplikacja, dzięki której Katowice wraz z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią być może otrzymają tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029, jest gotowa! Jednym z elementów przygotowań do stworzenia tego obszernego dokumentu był cykl spotkań „Wspólnota Kultury”, organizowany przez Ewę Kokot, przy wsparciu Marioli Kulawiak, Magdaleny Szczepockiej oraz Zdzisława Smucewicza.

Kolejne odsłony projektu miały miejsce od marca do maja, w Zespole Szkół nr 1 w Katowicach, Miejskiej Bibliotece Publicznej w Żorach, Pracowni Plastycznej ACM Studio w Gliwicach oraz Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach. Brali w nich udział uczniowie, uczennice, rodzice, nauczyciele, nauczycielki, animatorzy, animatorki, artyści, artystki oraz pracownicy i pracownice instytucji kultury i samorządów. Podczas spotkań odbywały się wystawy sztuki, koncerty, happeningi oraz prezentacje dotychczasowych osiągnięć, a przede wszystkim ożywione dyskusje. Ich cel stanowiło znalezienie odpowiedzi na kluczowe pytania: Co zrobić, by dostęp do kultury stał się tak powszechny i oczywisty, jak dostęp do wody pitnej? Jak zachęcić – zwłaszcza dzieci, młodzież oraz grupy wykluczone – do biernego i czynnego udziału w kulturze? Jak stworzyć atrakcyjną dla nich ofertę, a następnie umożliwić skorzystanie z niej?

Jednym z najbardziej optymistycznych wniosków płynących z rozmów, było uświadomienie sobie, że w Katowicach oraz okolicznych miejscowościach drzemie ogromny potencjał – zarówno jeżeli chodzi o ludzi zajmujących się na różne sposoby pracą kulturalną, jak też o miejsca, w których to czynią. Twórcy, twórczynie, animatorzy i animatorki posiadają szeroką wiedzę, umiejętności, intuicję oraz doświadczenie w uwrażliwianiu innych na różne formy sztuki, czynienia jej przystępną, oswojoną, bliską. Dzięki ich pracy i zaangażowaniu powstało wiele projektów, które rozwijają wiedzę, umiejętności, kreatywność oraz krytyczne myślenie odbiorców i odbiorczyń, poszerzają ich kompetencje kulturowe i komunikacyjne, działają terapeutycznie i więziotwórczo.  

Należy jednak popracować zarówno nad stworzeniem gęstszej niż dotąd sieci połączeń między ludźmi i instytucjami, a także nad docieraniem przez nich do kolejnych grup: dzieci i młodzieży, zwłaszcza z mniejszych miejscowości czy defaworyzowanych dzielnic, mniejszości etnicznych (Ukraińcy, Romowie), pensjonariuszy domów opieki czy zakładów karnych. Wesprzeć w takich działaniach mogą samorządy, a zwłaszcza płynące od nich dofinansowanie. Dzięki dodatkowym środkom można stworzyć pracownie plastyczne w każdej szkole oraz prowadzić w nich (a także w galeriach sztuki) zajęcia pozalekcyjne, sprzyjające twórczej, swobodnej atmosferze w miejsce oceniania i trzymania się utartych, szkolnych schematów. Kolejny pomysł to opłacenie wycieczek mieszkańców i mieszkanek mniejszych miejscowości do galerii, muzeów, teatrów, sal koncertowych w największych miastach regionu (i nie tylko regionu). Również wystawy czy spektakle z większych ośrodków mogą częściej gościć w mniejszych, zaś te mniejsze mogą się między sobą wymieniać ofertą kulturalną oraz warsztatami. 

By poszerzyć zasób publiczności, warto z jednej strony przystępnie edukować ją w odbiorze stuki wysokiej, a z drugiej strony odpowiedzieć na jej autentyczne potrzeby i zainteresowania, dowartościowując gry video i gry RPG, literaturę i kino gatunkowe czy rzemiosło, tworzyć poświęcone im koła zainteresowań oraz festiwale. Kolejnym postulatem jest skupienie się w mniejszym stopniu na masowych imprezach, a w większym na kameralnych wydarzeniach, przyciągających nieliczne grupy koneserów i pasjonatów. Za ważne uznano zarówno tworzenie spersonalizowanej oferty, dostosowanej do poszczególnych grup wiekowych, jak też projektów międzypokoleniowych i interdyscyplinarnych, łączących różne dziedziny kultury i sztuki. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się projekty długofalowe od krótkotrwałych, odbiorcy i odbiorczynie znacznie więcej z nich czerpią.   

Uczestniczące w dyskusjach osoby związane z kulturą zgłosiły także szereg postulatów, mogących uczynić ich pracę sprawniejszą i efektywniejszą oraz pomóc im się rozwijać i promować swoje działania. Potrzebują merytorycznego wsparcia w pisaniu projektów i ubieganiu się o granty, a także częstszego finansowania działań długofalowych i cyklicznych. Przydałaby się także pomoc wolontariuszy i wolontariuszek, zwłaszcza w opiece nad dziećmi uczestniczącymi w projektach (Instytucja Kultury Katowice Miasto Ogrodów mogłoby się stać punktem kontaktowym dla nich). Mile widziany byłyby kursy, szkolenia, rezydentury, promocja działań artystycznych (albumy, płyty itp.), zwłaszcza w przypadku twórców i twórczyń z niewielkim dorobkiem.

Część spostrzeżeń, wniosków oraz postulatów zgłoszonych podczas cyklu spotkań „Wspólnota Kultury” zasiliło aplikację Katowic i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii o Europejską Stolicę Kultury 2029. Na niektóre z nich zabrakło miejsca we wniosku, jednak stanowią one ważną wskazówkę dla osób odpowiedzialnych za rozwój kultury w mieście i regionie.

Wspólnota Kultury. Cykl spotkań poświęconych poszerzaniu i wspieraniu edukacyjno-animacyjnej sieci w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, organizacja: Ewa Kokot, Instytucja Kultury Katowice Miasto Ogrodów, Katowice–Żory–Gliwice, 19 marzec – 20 maj 2024.

Weronika Górska

Skip to content